Trynity napisał(a):
teraz posłuchajcie rady mojego męża, który prowaqdzi wulkanizację od 14 lat i przejechał pewnie gdzieś koło miliona kilometrów (nie jak sugeruje kolega kilka postów wyżej 50tkm w swoim życiu)
Radzi on żeby mając zimówki z zeszlego roku założyc na tył, a dwie nowe na przód (żeby się równo scierały - oczywiście jeśli chodziły na przodzie)
Nie radzi natomiast jeżdzić na 2 zimowych i 2 letnich bo to jest najgorsze co może być
jednak w przypadku gdy mamy tylko 2 zimowe to zakłada się je na tył dla bezpieczeństwa, będzie gorzej ruszyć ale będzie stabilny, bo większośc poślizgow powoduje odjeżdżający tył.
Mąż twierdzi, że jak ma się tylko 2 opony zimowe to lepiej dac komuś kto ma także tylko 2 a swoje auto postawić w garażu, i chociaż jeden będzie miał pociechę.
Jak kogoś stac na konia to musi stac też na bat.
Bezpieczenstwo jest najważniejsze - Wasze jak i współużytkowników dróg.
Dodaje jeszcze że opona zimowa używana powyżej 5 lat nawet z pięknym bieżnikiem nie nadaje się na zimę, bo rocznie odparowuje z niej 20% czegoś tam.
Od siebie dodam, że obserwuje jego zmagania od 7 lat i nie znam niezadowolonych klientów. Zawsze ci sami od lat + co roku grono nowych.
Pozdrawiam wszystkich

bardzo dobrze powiedziane
wiem, bo tez kiedys popelnilem blad i kupilem tylko 2 zimowki (kasy nie bylo na komplet). ale po 2 doslownie dniach dokupilem nastepne dwie, bo pojechalem na testy i wyszlo .... to co wyzej napisano.
Cytuj:
widzisz, chodzi o to ze nie zawsze zatrzymanie auta jest wyjsciem z sytuacji ... mialem juz nie raz takie akcje i nigdy nie wpadlem na pomysl aby jak najszybciej sie zatrzymac ... kilka razy zdazylo mi sie dosc powaznie wpasc w poslizg z tak zweanego zaskoczenia ... wtedy jest najwiecej strachu ale za kazdym razem dociskalem gazu i krecilem kierownica ... to jest poprostu kwestia treningu ... nawet jak na szkolce za szykana mialem sie zatrzymac to nie hamowalem tylko podcinalem auto wprowadzajac je w poslig obrotowy i w efekcie auto zatrzymywalo sie o wiele wczesniej niz przy hamowaniu na wprost. czasami rzeczy pozornie absurdalne ktore wykonujemy ratuja zycie i dlatego jestem goracym zwolennikiem doskonalenia techniki jazdy ... miedzy innyi po to powstal pomysl zimowych zlotow na torze
ale nie kazy smiga droga Torun - Bydgoszcz, niektorzy jezdza waskimi uliczkami po miescie - max 40 km/h - tu naprawde nie ma szans na manewry, nie ma szans na zarzucanie, nie ma szns na dodawanie gazu...