.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zapal samochód z wykręconą świeca, to będziesz wiedział czemu... Pomysł z odkurzaczem też jest dobry, najlepiej jakbyś wsadził do cylindra wężyk podłączony do odkurzacza i nim pogmerał w środku.

Pozdrawiam

Wydaje mi się, że będzie trochę głośniej, ale tylko trochę... W końcu nie dochodzi do zapłonu i jedynym dźwiękiem jest odgłos powietrza wtłaczanego i wciąganego przez otwór po świecy.

Zgadza się... Może na wolnych obrotach nie jest tak źle, ale po dodaniu gazu jest dźwięk jakbyś włączał dopalacz w F-16.

Pozdrawiam

ok gadałem dzis z mechanikiem
wykrec swiece i ogiem na samym rozruszniku
tylko pamietaj by tez odpiąć pompe paliwa co by sie paliwko nie lało
pare razy i powinno byc OK

Juz wszystko zrobione i mam nadzieje że będzie OK. Również rozmawiałem z mechanikiem i staneło na tym że przedmuchałem silnik na rozruszniku tak z 5sek., a potem zastosowałem jeszcze myk z nasmarowanym pędzelkiem. Choć wg. mnie najlepszy sposób to byłby odkurzacz ale nie miałem jak podłączyć (ponad 20m do najbliższej wtyczki i trzeba kabel przeprowadzać przez szosę co przy dzisiejszych warunkach pogodowych nie wchodziło w rachubę). Mechanik powiedział że uruchomienie silnika z wykręconą świecą nie jest najlepszym pomysłem bo paliwo będzie się lało do cylindra, nie będzie się spalać , wypłucze olej i może się tłok zatrzeć. Swoją drogą powiedział że jak on wymienia swiece to najpierw przedmuchuje sprężonym, wykręca świece, znowu przedmuchuje sprężonym ! :692: (wtedy syf ładnie wpada do cylindra) a potem właśnie odpala silnik na rozruszniku po czym wkręca świece. Świetnie się pracowało przy tych opadach śniegu, silnik był cały zasypany śniegiem. Kumpel który mi pomagał śmiał się że jak odpalimy to będzie niezła choinka Na szczęście nic takiego się nie stało, wszystko ładnie odparowało. Kończąc chciałbym wszystkim podziękować za rady i uważajcie przy wymianie świec

Gratuluje że wyszłeś z tego , to sie nazywa szczęście w nieszczęściu. Ja miałem piach i odpaliłem i porysowałem tak gładzie cylindrów że była znaczna różnica w kompresji .

Tez tak miałem. Nic nie powinno sie zdażyc , ja odpaliłem i juz ale ty możesz spróbowac odessać.

Nie mówmy jeszcze hop, sprawdzę kompresję za jakiś tydzień. Jeśli będzie OK to wtedy będzie można mówić o pełnym sukcesie.

na przyszłość polecam metode stosowaną przez mojego znajomka: płyn do czyszczenia silników (mix ciężkiej benzyny i czegośtam) w pistolecie do malowania - na CHŁODYNY! silnik: natrysk - czyszczenie gniazda przed poluźnieniem, i z raz, dwa razy w trakcie wykręcania świecy. Skutek - czyściutkie i błyszczące gniazdo kiedy wyjmujesz świecę.
Ew. myjka ciśnieniowa (zimny silnik!) , a po operacji - chwila na wyschnięcie wszystkiego przed odpaleniem silnika.

Odkurzacz pewnie da rade ale jak masz duzy problem z przewodem do niego to moze faktycznie lepiej sciagnij glowice A jak tego piasku jest tam kilka ziarne a nie garsc to chyba nic sie nie stanie z silnikiem gorzej z Twoim samopoczuciem psychicznym.

Postanowiłem sprawdzić po 2 miesiącach kompresje w cylindrach i przekonać się czy wszystko poszło OK. I ku mojemu zdziwieniu kompresja w tym cylindrze WZROSŁA Mierzyłem z 5 razy i ciągle pokazuje ponad 14 bar na tym cylindrze. Poza tym ta świeca (nr3) wygląda inaczej niż pozostałe (" http://www.smsnet.pl/~median/swiece.htm "), jest bardziej zanieczyszczona i sucha gdzie pozostałe były lekko mokre (olej, benzyna ?). Na pozostałych cylindrach wyszło od 11,75 do 12,5 bara oprócz pierwszego bo nieudało mi się wkręcić końcówki manometru do końca (bardzo mało miejsca na rękę i podczas pomiaru słychać było jak wywala powietrze) który pokazuje koło 10 bar. Czy faktycznie miałem szczęście z tym piachem czy jednak coś padło ?

Czyli wniosek jest tylko jeden......Sypmy piach do cylindrów :D a potem odssysajmy wydmuchajmy

Mnie tam nie jest do śmiechu Coś chyba jest nie tak

Odkręcasz świece zapalasz utko.przez 10 sekund z 3000 obr.i masz po problemie, wszystko wydmucha.Nie takie smieci w ten sposób usuwaliśmy

U mnie na trzecim tez wyszlo troszke wiecej niz na reszcie. Moze te typy tak maja..? A moze do 1 2 4 5 tez trzeba szczypte piachu..

może jednak zostało troche piachu i porobiło rysy na gładzi, olej uszczelnił rysy i nieszczelności, może stąd ten wzrost kompresji.

Świeca za ciemna, cylinder spala olej lub wtrysk leje.